Niestety jakość zdjęć jest spowodowana tym że byly wysyłane na Facebooku a potem przerabiane na telefonie... Niestety mój komputer jest wciąż w naprawie.
Cześć ludziska jestem Macho. Wczoraj pańcia męczyła mnie aparatem, ale spisałem się i ładnie pozowałem. I dodała oczywiście że musimy robić to częściej. Ratujcie:)
Dzisiaj wam coś opowiem, gdy myslalam ze znam moje miasto okazuje się że to co dzieje się że za pociągiem tego nikt nie wie. Pewnego dnia mój najlepszy przyjaciel mówi do mnie "ej Magda zaprowadze cię gdzieś w tajemnicze miejsce zakochasz się jak to zobaczysz". Miał rację. Przechodzilam obok tego kiedyś przez rok wystarczyło przejść przez plotek a tam zielen drzewa zające kwiaty. I mały parterowy budek, oczywiście przy moim charakteru musialam zobaczyć co to, był bar gdzie ludzie przychodzi pić lemoniade czy piwo na paletach, gdzie było kino gdzie zaglądałes przez dziurę a tam były obrazy z lat 50'tych. Gdzie było ostatnie w dzielnicy domki z pszczołami a w oponach starych posadzone kwiaty i warzywa. Ludzie tam się do wszystkich uśmiechali i mówili cześć nie to co na ulicy obok. Spotkać tam można mężczyznę co gra na gitarze, czy kobietę która maluję naturę, czy młodych artystów gdzie mają miejsce do popisu typu mury i spreje. Magiczne i tajemnicze miejsce. Wiecie co...
Ta Pizza idealnie podsumowuje moje przygotowania figury na te lato które ma nadejść- dzięki Bogu mam dość dystansu do siebie i świata i nie boję się ukazać. Mamy koniec maja, ciepło ciepło ciepło- przeraża mnie trochę pogoda co ja będę robić i nosić jak będzie lipiec? Jak już można się '' ugotować'' ... A jak wy radzicie sobie z tą pogodą? Drażni Was a może uwielbiacie?
Comments
Post a Comment